Dużo czytałam o tym chlebie.
Postanowiłam, że musze go wypróbować.
Pierwszy raz piekłam go z rok temu i bardzo mi zasmakował. Chleb jest inny ...
w końcu to same ziarenka, orzechy, migdały.. jest wilgotny, sycący i bardzo „zwarty”
W Internecie jest wiele przepisów, które się troszkę różnią.. Ja też coś tam
pozmieniałam i upiekłam jak poniżej.. Wiem, że jeszcze będę z nim
eksperymentować.
W niektórych przepisach w składzie są
nasiona chia, ja ich tym razem nie dodałam.
Piekłam w foremce silikonowej.
Składniki na jedną keksówkę:
- 1 1/2 szklanki płatków owsianych
- 1 szklanka ziaren słonecznika
- 3/4 szklanki siemienia lnianego
- 65 g szklanki migdałów, lub orzechów
- 4 łyżki nasion babki płesznik
- 8 łyżek mielonego lnu
- 1 łyżeczka soli
- 1 łyżka syropu klonowego ( ja dałam miód)
- 3 łyżki rozpuszczonego oleju kokosowego
- 350 ml wody
Przygotowanie:
1. W jednym naczyniu
wymieszać suche składniki.
2. W drugim
naczyniu wymieszać wodę z miodem i olejem kokosowym
3. Wlać
płynne składniki do suchych i dokładnie wymieszać do połączenia.
4. Keksówkę
posmarować cienko olejem kokosowym i przełożyć masę do foremki.
5. Foremkę
szczelnie przykryć folią spożywczą i odstawić na minimum 2 godziny, max na 24
godziny. Następnie…
6. Nagrzać
piekarnik 180 stopni i piec 30 minut, następnie chleb wyjąć z formy i podpiec
dodatkowe 30-40 minut. Upieczony bochenek postukany od spodu powinien dać
głuchy odgłos.
7. Chlebek
całkowicie wystudzić, co ważne… kroimy go dopiero po przestudzeniu w innym
przypadku będzie się kruszyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz